Okres wakacyjny zbliża się dużymi krokami. W ferworze pracy i obowiązków przychodzi w końcu czas na mały przystanek. Dobry odpoczynek pozwala odzyskać energię, pokonać odczucie znużenia, zmęczenia oraz poprawia nastrój. Po takim odpoczynku odzyskujemy entuzjazm, zaangażowanie oraz siły fizyczne i psychiczne. Wypady wakacyjne pomieszane z biwakami i spędzaniem czasu w plenerze wiąże się gruntownym przygotowaniem, aby na każdą, a przynajmniej na większość sytuacji mieć pod ręką coś co jest niezbędne. Oto pozycje, który każdy biwakowicz powinien odhaczyć podczas pakowania się na wyjazd.
Zaczynając od podstaw, namiot. Musimy wybrać taki, który będzie odpowiadał naszym gabarytom, tym bardziej, jeżeli nie będziemy spać pod nim sami. Ciężko jest przewidzieć pogodę, nawet jeżeli wcześniej sprawdzimy ją na portalach internetowych, czy w telewizji. Jeżeli wybieramy jedno miejsce na spoczynek to możemy sobie pozwolić na duży, turystyczny namiot. W przypadku wędrówek i zmieniania miejsca rozbicia naszego mobilnego domu, możemy zdecydować się na coś mniejszego ze względu na jego wagę. Jednakże nie powinna być ona głównie brana pod uwagę, ponieważ po intensywnym dniu, warto zadbać o wygodny nocleg, więc czasami lepiej jest zgodzić się na parę gramów więcej.
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się klasyczne karimaty. Jej zaletami są: lekkość, niska cena, wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne. Dla większego komfortu mamy również do wyboru materace samopompujące, czy ich lżejsze wersje. Tak jak w przypadku opisanym powyżej, wybór zależy od stacjonarnego, bądź mobilnego trybu wypoczynku.
Śpiwór jest kolejną niezbędną rzeczą w każdym namiocie. Jeżeli sporadycznie wyjeżdżamy pod gołe niebo, nie musimy wcale wydawać dużej ilości pieniędzy. Lekkie rozwiązania wskazane są w tym przypadku najlepsze. Dobrze jest zastanowić się nad „kopertą”, bądź „mumią” wykonane z syntetycznego materiału. Jeżeli bierzemy pod uwagę dłuższy okres, a nasze wyjazdy są niekoniecznie w najcieplejsze dni w roku, warto zastanowić się materacem kilkusezonowym.
Letni wyjazd od razu kojarzony jest z ogniskiem, czy grillem. Co jeśli pogoda pokrzyżuje nam plany ? W takich sytuacjach na pewno przyda się kuchenka turystyczna, którą rozłożyć można choćby w przedsionku większego namiotu. Trzeba jednak uważać na każde zagrożenie jakie może wystąpić, nieszczelność gazu, czy nawet pożar. Wedle uznania są rozwiązania lżejsze i cięższe, zależy od trybu wycieczki.
Czym rozpalimy ogień ? Krzesiwo lub outdoorowa zapalniczka umożliwią jego rozpalenie, nawet w najtrudniejszych warunkach pogodowych.
Jest dużo różnych rozwiązań na outdoorowe naczynia i sztućce. Musimy brać pod uwagę wytrzymałość i łatwość czyszczenia. Ograniczyć się dominimum, ponieważ w przypadku długodystansowego odpoczynku nikt nie będzie chciał nosić więcej niż potrzebuje.
Przestrzeń do wyboru jest duża, ponieważ w sytuacji zatrzymania się w jednym miejscu i przetransportowania jedzenia samochodem, jesteśmy nieograniczeni. Natomiast na dłuższe wyprawy zalecane są tzw. liofilizaty(produkty, z których pozbyto się wody). Są one pełnowartościowymi posiłkami, które pozwolą nam na uzupełnienie wartości odżywczych w organizmie.
Nigdy nie przewidzimy zagrożenia, bądź wypadku jaki nastąpi. Na każdy wyjazd, niezależnie od trybu musimy mieć ze sobą pakiet medyczny, który pozwoli nam na zdezynfekowanie i opatrzenie rany.
Na liście rzeczy „must have” nie może również zabraknąć kosmetyczki z najbardziej potrzebnymi rzeczami. Będąc w plenerze weźmy pod uwagę kwestię ekologii, ponieważ przy wyborze kosmetyków mamy taką możliwość. Najlepiej jest wybierać preparaty uniwersalne oraz te, które nie potrzebują użycia wody.
Niekoniecznie szwajcarski, ale scyzoryk jest niezbędnym elementem w naszym zestawieniu. Wielofunkcyjny tzw. multitool można dostać w każdym sklepie outdoorowym.
Wielu z nas będzie bardzo uważało na każdym wyjeździe. Jedni ze względu na rodzinę, z którą wyjechali. Drudzy natomiast będą kierować się instynktem i doświadczeniem. Jednakże nikt nie jest w stanie przewidzieć tego co nastąpi niespodziewanie. Mowa tutaj o czynniku, który może zagrozić każdemu, niekontrolowany ogień. Jest wiele możliwości zaprószenia, bądź wystąpienia pożaru: żar z ogniska, smażenie na kuchence turystycznej oleju, szkło działające jak soczewka. Na wyjazd trzeba również zabrać podręczną gaśnicę, która sprosta wszystkim wymaganiom. Niech będzie poręczna, łatwa w użytkowaniu, wielokrotnego użycia, skuteczna w konkretnych kategoriach pożarowych, ale również ekologiczna. Jeżeli wyjeżdżamy na świeże powietrze, szanujmy środowisko i nie narażajmy na zniszczenia. Idealnym rozwiązaniem na każdy wyjazd jest Spray Gaśniczy iBlockFIRE 600PRO, który zapewni bezpieczny wypoczynek Tobie i Twoim Bliskim.
Linki zewnętrzne:
https://www.ispraylife.com/pl/linie/iforfire/item/22-iblockfire-professional
7/25/2022
Pożar w kamperze i jakie kroki podejmować, aby do niego nie dopuścić
6/15/2022
To hasło jest przekazem nowoczesnego przesłania edukacyjnego w zakresie bezpieczeństwa publicznego dla współczesnego środowiska pożarniczego
6/10/2022
Najgorszą częścią pożarów, poza oczywistymi konsekwencjami ich pożarów, jest to, że w większości przypadków można im zapobiec...